• 1
  • 2
  • 3

Uśmiechnięta sunia z zimowego lasu

Sunia Gaja dziś raz na zawsze opuściła zimowy las i nie jest już smutna ! Gaja dała sobie założyć szelki, wsiadła do samochodu Pana Andrzeja i wreszcie odjechali razem - człowiek i pies !

Sunia jest spragniona czułości i bliskości człowieka. Spokojnie, bez agresji dała się wprowadzić do kojca i weszła do budy. Na razie będzie przebywała w zaprzyjaźnionym Przytulisku, by po 10 marca wyruszyć do domu tymczasowego. Tam znajdzie przystań do czasu znalezienia jej domu stałego.

 

 

Współpracują z nami